Skuteczna regeneracja stawów za pomocą terapii regeneracyjnych i zabiegów operacyjnych
„Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem (..)” Chłopców z Placu Broni to mój życiowy hymn. Od kiedy tylko stanęłam na nogi w wieku dziewięciu miesięcy, jak kot chodzę własnymi drogami. Absolutne poczucie niezależności i wolności mam w sobie od zawsze. Oczywiście, nie da się przejść przez życie bez żadnych obowiązków, mnóstwa ludzi wokół siebie, pracy i miliona rzeczy, które robimy chociaż nie zawsze są potrzebne.
Ale kiedy tylko mogę, uciekam od zgiełku życia codziennego, wyrywając dniu moją przestrzeń, moją wolność. Wolność totalną. Najmocniej czuję ją biegając . Najlepiej po lesie, krzakach, gdzie jedynymi towarzyszami są ptaki, sarny a czasem dziki. Szum drzew, przeplatający się z moim ciężkim oddechem kiedy się już trochę zmęczę, podkręcony mocnym basem tłukącego się radośnie w piersiach serca, to najpiękniejsze dźwięki mojej wolności.
Niestety w sierpniu, podczas mojego ukochanego biegania zaczęło mi towarzyszyć coś jeszcze. Ból. Zupełnie niespodziewany i jakże niepotrzebny! No tego mi brakowało! Mało tego , że czekała mnie operacja kręgosłupa bo ból był już nie do zniesienia to teraz jeszcze to?! Tak to ja się nie bawię!
Nie pozostało mi nic innego jak poradzić się doktora Damiana Zaborowskiego. Diagnoza szybka i konkretna – zapalenie obu ścięgien Achillesa. Stan włókien opłakany. Niewiele brakowało żeby się pozrywały a wtedy to dopiero byłaby bieda. Nie pozostało mi nic innego jak zareagować równie szybko i konkretnie i zdecydować się na leczenie ścięgien osoczem. No i się zdecydowałam.
Pierwszy zabieg i szok! O rany! Chyba nic mnie tak nie bolało jak „ostrzyknięte” ścięgna kilka godzin po zabiegu, kiedy puściło znieczulenie. Nic fajnego. Nie wiedziałam jak chodzić, więc, kiedy nie leżałam a musiałam wstać, łaziłam na czworaka. Ale po kilku dniach było już lepiej. Lewe ścięgno w ogóle nie bolało. Prawe, które było w znacznie gorszym stanie jeszcze czułam. Wiadomo było, że powtórka i tak będzie bo cały proces trzeba wykonać trzy lub cztery razy. Ale co tam! Najgorszy i tak zawsze jest pierwszy raz, później z górki!
© odmladzaniestawow.pl 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone.