Test organizmu na Wtórpol Triathlon

Test organizmu na Wtórpol Triathlon wypadł całkiem nieźle. Po wczorajszej zabawie na weselu, nie wiedziałem jak to dzisiaj wszystko się potoczy. Na pływaniu zachowawczo trzymałem nogi Mikołaja Luft, aczkolwiek gdzieś się zamyśliłem i druga część dystansu popłynięta solo.

Rower: Fajna trasa kilka większych hopek, starałem się odrabiać straty. Fartownie udało się przejechać bez deszczu, ale okna pogodowe ostatnimi czasy są moją specjalnością 😎. Strata do Mikołaj Luft stabilna, a Mateusz Kaźmierczak troszkę już odjechał. Na biegu początek to mozolne doczłapywanie się do Mikołaja, w drugiej części nogi się rozkręciły i ostatnie 2 km pobiegłem tempem 3’20” i tym samym udało się przeskoczyć oczko wyżej.